3 kg ogórków (gruntowych, małych, takich jak do kiszenia) pokroić wzdłuż na połówki (większe na ćwiartki), wrzucić do dużej misy, w trakcie wrzucania posypać w miarę równomiernie 4 łyżkami soli. Misę przykryć i odstawić na 6 godzin lub więcej. Potem wylać sok, który puściły ogórki i dodać do ogórków pokrojone w paski ząbki czosnku z dwóch główek.

Na patelni rozgrzać mocno 8 łyżek oleju i zalać nim ogórki, dodając przedtem do gorącego oleju 4 łyżeczki ostrej papryki w proszku lub pieprzu Cayenne.
Przygotować zalewę: ½ litra octu i 1 kg cukru doprowadzić na małym ogniu do wrzenia, po czym zdjąć z ognia i zalać ogórki. Ogórki w zalewie odstawić na 12 godzin, czasem mieszając. Po 12 godzinach (lub trochę więcej) włożyć ogórki z zalewą do słoików i pasteryzować przez 5 minut.
Miłośnicy ostrzejszych smaków mogą oczywiście eksperymentować z ilością pikantnej przyprawy – ja lubię dodać do każdego słoika po dwie suszone papryczki peperoncino.
Dobrze jest wstrzymać się z konsumpcją krokodylków, aż spędzą w słoikach więcej niż 2 tygodnie – po tym czasie wszystkie smaki się już odpowiednio „przegryzą”.